Wieluńskie forum - Wieluń - Gmina Wieluń

Wieluń: Opozycja w natarciu

Daniel Sibiak

Brak sukcesów w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy i przyciąganiu inwestorów, nierozwiązany problem schroniska dla zwierząt i komunikacyjne kłopoty miasta, a także duża ilość skarg mieszkańców - tak działalność burmistrza ocenili opozycyjni radni. Mieczysław Majcher uzyskał absolutorium, ale trzygodzinna dyskusja była okazją do zmasowanej krytyki szefa ratusza.


Burmistrz tłumaczy ataki zbliżającymi się wyborami

Grupa radnych zgłosiła nawet sprzeciw wobec sprawozdania z wykonania budżetu gminy Wieluń za ubiegłoroczny rok.
- Funkcję burmistrza ocenia się po owocach pracy. Niestety nie było nam dane z nich się cieszyć, bo żaden z czterech ostatnich budżetów nie został zasilony o środki pozyskane z unii - ocenia radny Paweł Okrasa.
Radny obawia się, czy do skutku dojdzie budowa kompleksu basenów przy ul. Broniewskiego. Jego zdaniem burmistrz do tej pory nie rozwiązał także problemu lokalizacji schroniska dla zwierząt.
Opozycyjni radni wyliczyli także, że w tym roku na działalność szefa ratusza wpłynęło aż 11 skarg, co świadczy o tym, że z wielu obszarów działalności burmistrza niezadowoleni są mieszkańcy. Majchrowi oberwało się też za to, że od siedmiu lat nie rozwiązał problemu zakorkowanych ulic Wielunia.
Radny Zbigniew Kucharczyk zarzucił burmistrzowi, że niewiele zrobił w kierunku przyciągnięcia inwestorów i powstania przedsiębiorstw, które dawałyby pracę mieszkańcom i wpływy do kasy miejskiej.
- W sąsiednich miastach powstają centra logistyczne, a młodzież z Wielunia, która wyjeżdża na studia, nie wraca do naszego miasta, bo nie ma pracy - uważa Kucharczyk.
Zdaniem Jana Derbisa inwestorzy nie budują w Wielu-niu, bo nie dla wszystkich obszarów w mieście uchwalono plany zagospodarowania przestrzennego.
Ostatecznie przeciw realizacji budżetu za 2009 r. głosowało 5 radnych, 1 wstrzymał się od głosu, a 13 było za. Przeciwko udzieleniu absolutorium burmistrzowi opowiedziało się zaś 7 radnych, za było 13. Padł też zarzut, że wiele spraw jest zamiatanych pod dywan, a burmistrzowska większość w radzie głosuje, tak jak im przykaże szef. Urażeni poczuli się z kolei radni koalicji: - Każdy ma swoje sumienie, swój rozum i głosuje według niego - mówi radna Janina Zapłotna.
Krystyna Szafarska wytknęła natomiast kolegom z opozycji personalne rozgrywki.
Z zarzutami opozycji nie zgadza się też burmistrz. Wytknął radnym sarkazm. Burmistrz podkreśla, że magistrat nie otrzymał 20 mln zł na rewitalizację starówki, tylko dlatego, że marszałek województwa łódzkiego przyznał powiatowi wieluńskiemu 10 mln zł na rozbudowę szpitala.
- Marszałek zaznaczył jednak, że w dalszym ciągu mamy szansę na ich pozyskanie, a gmina Wieluń pozyskuje pieniądze - dodaje burmistrz. - Pomimo tego, że ubiegłoroczne dochody były mniejsze o 2,6 mln zł od tych z 2008 r., to budżet zaspokajał potrzeby mieszkańców. Skargi dotyczą spraw, w których urząd zgodnie z prawem nie może wydać innych decyzji, by spełnić oczekiwania obywateli.