Wieluńskie forum - Wieluń - Gmina Wieluń
Gość
Zbliża się czas wyborów, czas rozliczeń, czas obietnic bezpowrotnie minął.
Wyobraźnię wyborców w Wieluniu wciąż zaprząta zacięta walka wyborcza sprzed czterech
lat pomiędzy Mieczysławem Majchrem a Pawłem Okrasą.
Wówczas to obecny burmistrz wygrał w drugiej turze przewagą ponad 1.700 głosów.
Co takiego w naszym mieście zrobiono przez te wszystkie lata?
Otóż z czystym sumieniem można stwierdzić że nic!
Można zapytać dlaczego?
Nic nie zrobiono bo na wszystko brakuje pieniędzy?
Nie udało się pozyskać środków z Unii Europejskiej .
Można też zapytać kto miał postawić to miasto na nogi?
Otóż wyborcy dwukrotnie zaufali nauczycielowi, ów przedstawiciel
inteligencji z wykształcenia ekonomista obiecywał i wołał:
mnie wybierzcie, mnie wybierzcie, ja już wszystkiego
się nauczyłem, wiem jak pozyskać zewnętrzne środki
na rozwój miasta i gminy, wiem co trzeba zrobić w mieście!
Nowy wszystkiego będzie się uczył od podstaw, cała kadencja zmarnowana!
Można także zapytać czym to się skończyło?
Odpowiedz jest krótka, klapą panowie i panie.
Zadłużeniem na skale niewyobrażalną.
Czego nie zrobiono?
Reforma finansów gminy jest jednym z kluczowych zadań jakie powinno zostać
wykonane.
Z przedstawionego budżetu widać, że zdecydowana większość środków jest przejadana.
Typowy techniczny budżet przedwyborczy charakterystyczny dla gminy miejsko wiejskiej
- to bardzo pragmatyczne podejście.
Zakładam, że grupa trzymająca władzę nie posiada inteligencji wrodzonej lecz tylko
nabytą i w zaciszu gabinetów opracowała swoisty plan awaryjny.
Życzę mieszkańcom miasta i gminy by przy urnie wyborczej nie oddawali swojego
cennego głosu bezrefleksyjnie!
Jest o co powalczyć, bo funkcja w samorządzie to nie tylko prestiż i władza,
ale całkiem niezłe i pewne pieniądze.
Gość
Najwieksza katastrofa to ludzka ciemnota.
Żyjemy w XXI wieku, a ludzie nadal wierzą w cuda, horoskopy, tarota i obetnice wyborcze.
Nie potrafia zrozumieć, ze życie powstało na drodze ewolucji,
że wszechswiat ma miliardy lat, a nawet, że po ziemi chodziły kiedyś dinozaury .
Za to namietnie wierzą w kreacjonistyczne bajki, zaprzeczające podstawowym prawom fizyki i ekonomi oraz w teorie spiskowe.
Dosłownie katastrofa jak się czyta niektóre komentarze, wiadomo wiekszosć to prowokacje, ale sa humungusy co szczerze w to wierzą.
Przyznać trzeba że mieszkańcy wybierając swych przedstawicieli do rady i burmistrza, sami zafundowali sobie to kiepskie przedstawienie w wykonaniu zarozumiałych humungusów.
Zaraz kefirogłowie i humungusy ruszą ze swoimi teoriami na uzdrowienie i rozwój miasta, zapewnienie pracy, mieszkań, przedszkoli i ......................... .
Żal mui tych ludzi, którzy z własnej woli skazali się na kastracje umysłową i zyją w świecie bajek i mitów.
I tak jak pacjenci psychiatryka uważają, że to ich swiat jest prawdziwy a inni się mylą.
Powtarzam, żadna teoria spiskowa się nie potwierdziła a prawa ekonomi obowiązują, może poza Włoszczową.
Pozdrawiam
Gość
Kafar- i TY mówisz o ewolucji???
Myślałem, że człowiek wierzący w Boga powstanie świata i wszystkiego co na nim łącznie z włądzami lokalnymi, przypisze Stwórcy.
A TY przypadkowi???
Co to za religia?
Gość
władcy polskich miast (wójtowie, burmistrzowie, prezydenci) mają dwory
– jak średniowieczni królowie
– w postaci radnych w różny sposób uzależnionych od władców.
Dzięki temu władca jest jedynowładcą.