Wieluńskie forum - Wieluń - Gmina Wieluń

Brat posła kontra córka radnego - trwa sąsiedzki spór o nadbudowę garażu

Daniel Sibiak


Włodzimierz Zarzycki przez kilka ostatnich miesięcy udowadniał w sądach, że wykonana przez jego sąsiadów nadbudowa garażu jest niezgodna z projektem.


Na pierwszy rzut oka trudno dopatrzyć się zmian w szeregowcu na ul. Zacisze
Pan Zarzycki mieszka w jednym z segmentów przy ul. Zacisze w Wieluniu. Wreszcie Wojewódzki Sąd Administracyjny potwierdził argumenty skarżącego i unieważnił wydane przez wieluńskie starostwo pozwolenie na budowę. Czy wielunianin doczeka się rozbiórki nadbudowanej części budynku sąsiadów?

Włodzimierz Zarzycki to brat posła na Sejm RP Wojciecha Szczęsnego Zarzyckiego, jego sąsiadką jest zaś córka Franciszka Widery, radnego Sejmiku Województwa Łódzkiego.

- Nigdzie w projekcie, który powstawał 20 lat temu, nie było zapisanej możliwości nadbudowy garażu. Nie trzeba być fachowcem, aby zobaczyć, że rozbudowa mieszkania sąsiadów ograniczy cyrkulację powietrza i utrudni dostęp światła do okien w moim domu. Jak moja córeczka ma odrabiać lekcje? W ciemnościach? - pyta Włodzimierz Zarzycki.

Pozwolenie na nadbudowę garażu wieluńskie starostwo wydało 11 lipca 2008 r. Inwestor załączył do wniosku analizę urbanistyczno-architektonicznej, z której wynikało, że nadbudowa nie utrudni życia sąsiadom. Urzędnicy stwierdzili, że zachowane zostało bezpieczeństwo konstrukcji i brak jest negatywnego oddziaływania inwestycji na sąsiednie działki. Tak samo uznał wojewoda łódzki, do którego o unieważnienie pozwolenia na budowę wystąpił Zarzycki.

Inwestor Anna Widera-Bednarek, na łamach naszej gazety podkreślała, że nie rozpoczęłaby prac, gdyby nie miała kompletu dokumentów, a estetykę szeregowca psuje zaniedbana posesja Zarzyckich, w której nie mieszkają.

I choć nadbudowa garażu postępowała z dnia na dzień, Zarzycki się nie poddał. Odwołał się do WSA, a po niemal roku od rozpoczęcia budowy, doczekał się wyroku pozytywnego dla siebie.

WSA dopatrzył się uchybień w wydanym przez powiat pozwoleniu na budowę. Sąd nie miał wątpliwości, że nadbudowa części garażowej w sposób istotny ogranicza sposób korzystania z nieruchomości skarżącego, a usytuowanie nadbudowy zakłóca harmonię bryły budynku i ogranicza dostęp światła do pomieszczeń sąsiada. Sąd nie miał też wątpliwości, co do tego, że analiza urbanistyczno-architektoniczna przedłożona na etapie wydania pozwolenia na budowę, jest dokumentem bez znaczenia. To starostwo powinno samo, podczas rozpoznania sprawy rozważyć i uzasadnić, czy taka nadbudowa jest dopuszczalna.

Włodzimierz Zarzycki nie rozumie, czemu powiatowy inspektor nadzoru budowlanego do tej pory nie skorzystał ze swoich uprawnień i nie wstrzymał budowy. Zastanawia się, czy to, że inwestorem jest osoba z najbliższej rodziny Franciszka Widery, radnego Sejmiku Województwa Łódzkiego, nie miał wpływu na wydanie pozwolenia na budowę.
Do starostwa trafił nowy wniosek o wydanie
pozwolenia na budowę. Dopiero po rozpatrzeniu, sprawa trafi do nas. Nie ma możliwości, aby jedną sprawą zajmowały się jednocześnie dwa organy - wyjaśnia Lidia Dudek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Wieluniu.

Franciszek Widera uważa, że zarzuty nadużywania władzy, jakie formułuje brat posła, są bezpodstawne.

- Nie jestem właścicielem tego segmentu. Gdybym zachowywał się jak pan Zarzycki, który oskarża mnie o wykorzystywanie funkcji, mógłbym mówić, że on też wykorzystuje pozycję swojego brata, który jest posłem. Ale to absurdalny sposób myślenia - ucina Widera.



strona: 1 z 1