Nie wiem co do tej pory myśleć, może Panowie też mieliście takie historie !
Mianowicie mam kobietę - razem z nią i moim przyjacielem oraz jego kobietą wybraliśmy się na tygodniowe wakacje do Egiptu !
Doszło do tego, że po pewnej imprezie pokłóciliśmy się z naszymi kobietami i w ramach protestu postanowiliśmy wymienić sie pokojami tzn. ja w pokoju z kumpel a laski razem !
Mojego zioma znam od pieluch- (tak on jak i ja zawsze byliśmy anty do gejów) , no ale powracam do tamtej nocy!
Zrobiliśmy resztę flaszki która nam została i postanowiłem pójść pod prysznic ! ściągnąłem łachy przy kumplu - nieraz widzieliśmy się bez niczego (i jak to każdy wydaje mi się facet spoglądałem na fajkę kumpla - ale tak w celu porównania- no może jedynym odchyłem było to że zastanawiałem się czy ma większego w wzwodzie ode mnie bo w zwisie był większy. )
Wszedłem pod prysznic , po chwili słyszę kumpla który wyjechał z tekstem - a może umyć Ci plecki - mówię - dawaj Jacuś (w końcu na koloniach czy obozach myło sie po trzech pod prysznicem )
No i było jak zawsze , pożyczyłem mu mój żel - nawet dla jaj umyliśmy sobie plecy - i zaczęło się upadł mi żel - więc się śmialiśmy kto podnosi- wyszło ze on nie chce wiec sie schyliłem a Jacek dla jaj niby mnie zapiął od tylca , tyle że jego kutas pojechał mi po rowie! odwróciliśmy się do siebie , a że kabina była ciasna otarliśmy się kutasami - spojrzeliśmy razem w dół na nie ,a jackowi ewidentnie zaczął sztywnieć - po chwili już mój też tak samoistnie zesztywniał!
Jacka pyta miała może z 15 cm - ale była dość gruba - a moja ręka nie wiem czemu poleciała do niej - złapałem na chwilę mu mówiąc " jaki grubasek" ale szybko puściłem (chyba zrobiłem to bo zawsze chciałem zobaczyć jak trzyma się innego penisa) !
Jacek za to złapał mnie z tekstem " faktycznie masz zajebiście dużego - patrz tyle lat się znamy a tak mało o sobie wiemy ".
Czułem lekkie skrępowanie bo ciągle go trzymał - ale zarazem podniecenie - bo jakieś tam młodzieńcze fantazję mi się spełniają i złapałem go ponownie - widziałem, że wtedy też się skrępował!
Pamiętam, że z moich ust padło wtedy - nie chcą nam dziś dać to po starej znajomosci zróbmy sobie dobrze! Zaczęliśmy nieporadnie walić sobie wzajemnie , Jacek nagle stanął za mną i zaczął mi walić ocierając swoja pałę o mojego rowa , złapałem mu spowrotem i zacząłem miętosić , trwało to chyba 5 min , mimo że byłem podniecony (chyba samym faktem że robie to z przyjacielem ) to machanie ręką zaczęło mnie męczyć a i dotykanie jego penisa było średnio fajne !
Jacek na tyle się rozkręcił - że wystartował z tekstem "a nie myślałeś nigdy jak to jest jak facet robi ci laske?"
(pewnie, że myślałem ale Jacek nie łykne Twojej kiełbasy - pomyślałem).

Nie wiem nawet kiedy, mój kumpel zjechał do mojego miecza - zaczął nieporadnie ale po chwili okazało się że to była zajebiste (byłem strasznie speszony tym co robimy) ale pomyślałem - znamy się tyle - tyle debilnych rzeczy robiliśmy, no i kto nie zna się lepiej na robieniu loda jak facet) - woda pod prysznicem zrobiła się zimna więc mokrzy wyszliśmy na łóżko!
Było mi tak zajebiście a jacek tak się nakręcił - nagle też mnie wzięło - chyba bardziej chciałem być w porządku wobec niego i postanowiłem w pozycji 69 leżąc na boku też mu złapać!
Średnio mi się to podobało - tym bardziej że miał go już całego tak mokrego - to się ciągnęło i było lekko słone - haha !!!
Nagle jakoś i on i ja przestaliśmy sobie ciągnać , położyliśmy się obok siebie i zaczeliśmy każdy już sobie walić sam !
Pamiętam że miałem takiego strzała jakbym rok nie tryskał!
Poszliśmy jeszcze razem się umyć ale wtedy już na spokojnie i bez macanek i prosto do łóżka !
Rano na ciężkim kacu wstaliśmy i nie mogliśmy uwierzyć co zrobiliśmy !
Powiem tak - było w jakiś spoób fajnie, ale dlatego, że znałem go tak długo ! I chyba ta nasza świadomość tego, że potraktowaliśmy to jako zwykłą przygodę i nowe doświadczenie, spowodowała że zapomnieliśmy o tym.
Minęło już trochę czasu - a nasza przyjaźń wygląda jeszcze lepiej niż wcześniej - zaczęliśmy nawet gadać o sexie z naszymi kobietami a nawet tego tematu nigdy nie poruszaliśmy!
Nie wiem czy chciałbym to kiedykolwiek powtórzyć, nie mam już teraz takiego parcia - bo już spróbowałem (ale nie wykluczam, że jak się kiedyś nawalę i nadarzy się taka opcja to może skorzystam)
Powiem tak - nie mam ani siebie , ani kumpla za geja - potraktowałem to co się stało jako rodzaj jakiejś męskiej szczeniackiej fantazji ,która się dopełniła !
Czy ktoś miał taką przygodę ?
- (i to nie jest pytanie do kolesi którzy po czymś takim zostali gejami )